Staramy się przekazać swoim dzieciom jak najwięcej pozytywnych wartości. Od najmłodszych lat uczymy je by okazywały szacunek dorosłym, nie darły stron w książkach czy pomagały rozstawiać talerze do obiadu. W natłoku codziennych obowiązków nie zastanawiamy się nad wieloma rzeczami, robimy je z automatu bo tak nam wygodniej i łatwiej. Jednak na większość z nich mamy wpływ. Tak samo jak na to czym bawi się nasze dziecko. Bo przecież to my jako Rodzice “kontrolujemy” otoczenie naszych dzieci.
Rodzice są świadomi tego jak ważna jest zabawa w życiu ich dzieci
Z badań przeprowadzonych w Dolnośląskiej Szkole Wyższej wynika, że rodzice są świadomi tego jak ważna jest zabawa w życiu ich dzieci. Podczas kupna zabawki biorą pod uwagę 5 kryteriów. Po pierwsze bezpieczeństwo danej zabawki. Drugie są jej walory edukacyjne. Po trzecie estetykę zabawki. Po czwarte jej cenę i jej markę a na piątym miejscu stawiają opinię dziecka.
Cieszę się, że jesteśmy coraz bardziej świadomymi konsumentami. Jednak musimy znaleźć równowagę pomiędzy naszymi oczekiwaniami a potrzebami dziecka. Zabawa jest dla dziecka podstawową aktywnością, to dzięki niej rozwój dziecka przebiega prawidłowo. Dziecko bawi się spontanicznie, chce odkrywać nowe emocje lub utrwalać te juz wykształcone. Przenosi się w czasie i miejscu, buduje więzi i relacje rówieśnicze. Zabawa nic nie narzuca dziecku tylko ukierunkowuje jego działanie tak, aby kształcić jego zdolności, rozwijać sprawność umysłową i ruchową. Zaznaczyć trzeba, że to dziecko decyduje jak się bawi, to ono nadaje sens zabawie, określa jej użyteczność i wartość.
Daj dziecku możliwość wyboru
Gruszczyk-Kolczyńska zaznacza, że „zabawki powinny stwarzać możliwości do rozkładania, składania, budowania, przekształcania oraz do odgrywania różnych ról i sytuacji społecznych. Jednocześnie powinniśmy dbać o to, by dziecko mogło obcować nie tylko z gotowymi zabawkami, lecz by do swoich zabaw wykorzystywać mogło różnorodne przedmioty codziennego użytku”. Pozwólmy dziecku na zabawę łyżkami z kuchni, niech stworzy z nich lalki do teatrzyku, niech pobawi się w “bazę” pod stołem czy sklep z artykułami ze spiżarni. Dajmy mu możliwość wyboru, z którego będzie czerpało najwięcej wartości.