Blog, Okiem pedagoga

Czy moje dziecko się przyzwyczai? – o tym jak długo trwa adaptacja

➖Są dzieci, które od pierwszego dnia uczęszczania do przedszkola czują się w nim dobrze, bawią się bez oglądania za rodzicem czy jedzą wszystkie posiłki z dokładkami. 

➖Są też dzieci, które już pod przedszkolem kładą się na chodniku i krzyczą, zapierając się nogami przed wejściem do sali przedszkolnej.

➖Są też tacy, którzy po miesiącu uczęszczania do przedszkola w dobrym humorze nagle go tracą i buntują się przed dalszym obowiązkiem przedszkolnym.

Do jakiej grupy zaliczysz swoje dziecko?

Tak, trudno to klasyfikować. Każde dziecko jest inne. Ma inne potrzeby i zainteresowania. Jedno łączy wszystkie opisane wyżej dzieci. Potrzebują one poczucia bezpieczeństwa i miłości. 

➡️Bezpieczeństwo warunkuje prawidłowy rozwój dziecka

Od pierwszych dni życia dziecka pielęgnujemy je, karmimy, przewijamy. W miarę upływu czasu robimy wszystko, by dziecko rozwijało się w komfortowym dla niego otoczeniu. Im dziecko starsze tym większe są te wymagania. Jedno jest stałe – poczucie bezpieczeństwa u dziecka. Kiedy go nie ma, pojawiają się problemy. Dziecko płacze, jest rozdrażnione, żyje w strachu. Nie może prawidłowo się rozwijać.

U dzieci poczucie bezpieczeństwa wiąże się ze środowiskiem rodzinnym. Jeśli w domu czegoś się przestraszy to któryś z rodziców go przytuli. Gdy na spacerze przestraszy się głośno szczekającego psa i zacznie płakać, to rodzic otrze łzy. 

➡️Miłość i akceptacja rodzica

Prawidłowy rozwój dziecka wiąże się też z naturalną potrzebą miłości. Dziecko nie jest w stanie sobie poradzić bez osoby dorosłej. Potrzebuje bliskości i zrozumienia. Kogoś kto pomimo głośnych krzyków, rozlanej herbaty czy pomazanych ścian będzie go kochał. 

Miłości okazywanej bez względu na wszystko. 

➡️Reakcje obronne dzieci

Gdy trzylatek jest zaprowadzany do przedszkola jego poczucie bezpieczeństwa jest zachwiane. To nowa dla niego sytuacja i czuje się niepewnie. Uruchamia się wtedy w jego organizmie stan pobudzenia. Jest on naturalną rekacją obronna organizmu, która pojwia się w sytuacjach stresowych, np. przed rozmową o pracę podwyższa Ci się tętno, masz uczucie gorąca.  Dzieci mają podobnie, ale nie umieją nad tym panować. Dlatego w okresie adaptacji możesz zaobserwować u dziecka podwyższone ciśnienie krwi, napady duszności, reakcje wymiotne czy krzyki o różnej barwie. Z upływem czasu dziecko wejdzie w stan odporności, gdzie jego organizm będzie się uczył “oswajać” to co go stresuje, np. rozstanie z mamą. Gdy lęki ustaną, dziecko będzie mogło wykorzystać swój potencjał intelektualny i cieszyć się z bycia przedszkolakiem. 

Ile to będzie trwało❓

To chyba najczęstsze pytania rodziców podczas adaptacji. Ciężko rodzicowi patrzeć jak nagle jego mały aniołek przeistacza w kulkę płaczu i nerwów. Czujemy się wtedy bezsilni i winni, że zgotowaliśmy dziecku taki los. Wątpimy czy to ma sens, często się poddajemy, odwlekamy obowiązek przedszkolny. Jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Każde dziecko potrzebuje indywidualnej ilości czasu. Dla jednych będzie to dzień lub tydzień a dla innych pół roku. Ważne byś pamiętał o spokoju, konsekwencji działań i zrozumieniu. Bo przecież ten mały człowiek na Ciebie liczy, wie, że mu pomożesz, ale robi to w nietypowy i niezrozumiały dla niego sposób.

Dodaj komentarz